Osiem godzin w pracy, jedna w samochodzie, nierzadko jeszcze zakupy czy wizyta na poczcie. Po powrocie do domu jedyne na co masz siłę to sięgnąć z kanapy po pilota do TV? Przychodzimy z pomocą!
Badania na temat poziomu energii od lat wykazują to samo: ludzie o siedzącym trybie życia, którzy zaczęli regularnie się ruszać, odczuwają mniejsze zmęczenie od ludzi niećwiczących. Po całym dniu intelektualnej harówki nie ma lepszego sposobu na doładowanie energetyczne niż odrobina ruchu. Nie musisz oczywiście od razu zacząć biegać w triathlonie. Ale może warto zdecydować się na coś więcej niż zwykły spacer? Najlepszym wyjściem będą długotrwałe ćwiczenia w strefie tlenowej, do których należy m. in. pływanie???? Dzięki takiemu ruchowi nie tylko są spalane kalorie oraz metabolizm przyśpiesza swoje działanie, ale także pozytywnie wpływa to na układ tlenowy – mniej zmęczenia przy takim samym poziomie wysiłku.
A gdyby tak połączyć przyjemne z pożytecznym?
Nasz basen wyposażony jest w kilka stanowisk masaży wodnych. Hydromasaż, czyli wodna kuracja to jedna z najstarszych i najbardziej naturalnych metod leczenia na świecie. Lekarze i terapeuci przekonują, iż codzienny, kilkuminutowy masaż wodny działa nie tylko odprężająco i profilaktycznie na nasz organizm, ale także niweluje nawet wieloletnie i uciążliwe dolegliwości kręgosłupa, stawów, poprawia nastrój, a także leczy migrenę i bezsenność. Hydroterapia ma także doskonałe właściwości kosmetyczne. Woda i para wodna nawilżają cerę czyniąc ją w naturalny sposób zdrową, sprężystą i o kilka lat młodszą.
To co – koniec z wieczorną wegetacją? ????